Blog

Sukcesja zarządcza w przedsiębiorstwie – nowe regulacje prawne

11 stycznia 2019 | Flotman | Kategorie: Pytania do eksperta Akt notarialny

Końcem ubiegłego roku, po wielu zapowiedziach i długim okresie przygotowań, weszła w życie ustawa z dnia 5. lipca 2018 r. o zarządzie sukcesyjnym przedsiębiorstwem. Ów dokument prawny wprowadził szereg zmian, które w istotny sposób wpłyną na praktykę prowadzenia działalności gospodarczej. Jak wygląda sukcesja firmy w świetle nowych uregulowań?

Sukcesja przedsiębiorstwa – sposób na uratowanie go przed śmiercią

Na chwilę obecną blisko 230 tysięcy zarejestrowanych przedsiębiorców ma ukończone 65 lat. Niedopilnowanie przez nich formalności związanych z kwestiami sukcesji w firmie sprawia, że wraz ze śmiercią właścicieli, z Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej (CEIDG) wykreślanych jest każdego miesiąca aż 800 przedsiębiorstw. Problem ten nad wyraz dotkliwie zauważalny jest w przypadku jednoosobowych działalności gospodarczych. Te natomiast – wedle zgromadzonych danych – stanowią aż 80 % wszystkich początkujących firm w Polsce. Jak odwrócić ten niekorzystny trend oraz uchronić przedsiębiorstwa przed ryzykiem związanym z upadkiem wraz ze śmiercią ich właściciela?

Jako rozwiązanie tego kłopotliwego problemu, ustawodawca wskazuje nową formułę w polskim prawie – zarządcy sukcesyjnego. Pojawienie się tego podmiotu stanowi nowe spojrzenie na rozwiązanie kwestii sukcesji w firmie.

>> Sprawdź cennik aplikacji Flotman, zobacz pakiet dla siebie >>

Sukcesja uniwersalna na starych zasadach

W świetle dotychczas obowiązujących przepisów, śmierć właściciela firmy zarejestrowanej w CEIDG oznaczała w praktyce upadek także prowadzonej przez niego działalności gospodarczej. Mimo iż z formalnego punktu widzenia nie działo się to automatycznie, sukcesorzy zmarłego przedsiębiorcy mogli przejąć wyłącznie jego majątek. Nie mieli natomiast prawa do zachowania nazwy firmy, NIP-u czy uzyskanych decyzji administracyjnych. Co więcej, moc obowiązującą traciły także wszelkie kontrakty handlowe oraz umowy zawarte z pracownikami zatrudnionymi w przedsiębiorstwie. To wszystko uniemożliwiało sukcesorom zmarłego płynne kontynuowanie działalności biznesowej.

Dostrzegając znaczenie tego problemu, ustawodawca postanowił wyjść mu naprzeciw, zezwalając na ustanowienie w takich sytuacjach zarządcy sukcesyjnego. Co zmienia on w zasadach sukcesji przedsiębiorstw?

Otóż wedle nowych przepisów każda firma, która go powoła, w momencie śmierci właściciela zachowa w mocy obowiązującej wszelkie zezwolenia, pozwolenia, kontrakty czy umowy o pracę. W praktyce zapewni jej to płynność funkcjonowania aż do momentu zakończenia spraw spadkowych.

Zasady powoływania zarządcy sukcesyjnego

Jak widać powyżej, ustanowienie zarządcy sukcesyjnego to niezwykle skuteczny sposób na zabezpieczenie przyszłości firmy w sytuacji śmierci jej właściciela. W jaki sposób tego dokonać oraz kto może sprawować taką funkcję?

Od 26 listopada 2018 r., a więc dzień po tym, kiedy weszła w życie nowa ustawa, przedsiębiorca może ustanowić zarządcę w dowolnym, dogodnym dla siebie momencie. Czynność ta jest stosunkowo prosta i pozbawiona zbędnych formalności. Dla jej ważności wystarczy sporządzić dokument o powołaniu zarządcy oraz otrzymać jego pisemną zgodę. Następnie należy zgłosić ów fakt w CEIDG. Co w sytuacji, gdy przedsiębiorca nie zdąży dokonać tego wpisu i uregulować kwestii sukcesji firmy?

Wówczas mogą zająć się tym jego bliscy. Czynność ta ograniczona jest jednak czasowo do dwóch miesięcy po śmierci właściciela przedsiębiorstwa oraz wiąże się z koniecznością wizyty u notariusza.

Kontakt flotman

Jeśli natomiast chodzi o osobę powołaną na funkcję zarządcy – ustawa nie uściśla tej kwestii. Wybór może paść na członka rodziny, jednego z pracowników, księgowego, doradcę bądź kogokolwiek innego, kto sprawnie poprowadzi firmę do czasu zakończenia formalności spadkowych. Okres ten nie może jednak trwać dłużej niż dwa lata (lub pięć, w ściśle określonych przypadkach).

Skomplikowana sukcesja w firmach rodzinnych

Wśród ponad 2 milionów zarejestrowanych w CEIDG przedsiębiorców, 60% stanowią firmy rodzinne. Do tego zatrudniają one aż 50% pracowników w polskiej gospodarce. Wobec takiego potencjału trudno zachować obojętność. Ponieważ przedsiębiorstwa rodzinne niejednokrotnie sygnalizowały złożone zasady sukcesji uniwersalnej oraz potrzebę przeprowadzenia ustawowych reform – stanowią one główne grono odbiorców nowej ustawy.

Według intencji jej twórców, obowiązujące od końca ubiegłego roku przepisy mają ułatwić zmianę pokoleniową w polskich przedsiębiorstwach oraz stworzyć podatny grunt do budowania dużych, wielopokoleniowych firm rodzinnych. Rozwiązanie to jest ważne w przypadku inwestorów nieposiadających sukcesorów lub tych, których dzieci nie są zainteresowane kontynuowaniem działalności rodziców.

Poza akcentem rodzinnym, w dłuższej perspektywie nowe przepisy mają służyć także utrwalaniu rodzimych, polskich marek, zdolnych do budowania konkurencyjnej pozycji wobec zagranicznych podmiotów.

Nowa sukcesja firmy – nowe zasady rozliczania podatków

Zabezpieczenie płynności działań biznesowych po śmierci przedsiębiorców to niejedyne, na czym skoncentrowali się twórcy omawianej ustawy. Obok nowych zasad sukcesji w firmie, zaproponowali oni także zmianę w zakresie rozliczania podatków. Sprowadza się ona w głównej mierze do zwolnienia z podatku od spadków i darowizn dla osób przejmujących przedsiębiorstwo, które nie są spokrewnione z jego zmarłym właścicielem. Rozwiązanie to ma być odpowiedzią na nierzadko występujący problem braku sukcesora w kręgu najbliższej rodziny. Dotychczas podobne zwolnienia zarezerwowane były wyłącznie dla najbliższych krewnych zmarłego.

Sięgnij po darmową wiedzę! >> Zapisz się na newsletter Flotman, zyskaj dostęp do porad i artykułów z naszej bazy >>

Nowe zasady sukcesji – w firmach rodzinnych i nie tylko –znacząco zmieniają dotychczasową praktykę prowadzania działalności gospodarczych. Warto pomyśleć o uregulowaniu tychże kwestii odpowiednio wcześniej. Pozwoli to uniknąć wielu trudności oraz zabezpieczy płynne i niezakłócone funkcjonowanie firmy w trudnym dla niej okresie.