Polski Ład – korzyści czy problemy dla przewoźników?

Udostępnij artykuł:

Polski Ład a przewoźnicy – to kwestia, która spędza sen z powiek niejednemu fleet managerowi. Obowiązujące od 1 lipca 2022 r. przepisy podatkowe po raz kolejny wymuszają na firmach optymalizację swoich działań. Co najnowsze zmiany oznaczają dla polskich przewoźników: korzyści czy problemy? Sprawdzamy.

Legislacyjny chaos wynikający z wprowadzenia Polskiego Ładu w pierwotnej wersji spędzał sen z powiek firmom transportowym, a wątpliwości związane z wyliczaniem właściwych pensji dla kierowców generowały szereg problemów, zwłaszcza w kontekście rozliczenia z fiskusem. Od 1 lipca obowiązuje Polski Ład w wersji 2.0, który w założeniu miał na celu naprawić to, co popsuł jego poprzednik. Jakie zmiany wprowadziła nowelizacja przepisów i czy w obecnym kształcie zmiany są w końcu korzystne dla przewoźników?

Polski Ład 2.0 – co się zmieniło?

Najważniejszą zmianą w kontekście Polskiego Ładu 2.0 jest zlikwidowanie ulgi dla klasy średniej, a tym samym zwiększenie pierwszego progu dochodowego PIT-4 do 120 tysięcy. W praktyce każdy płatnik o dochodach rocznych nieprzekraczających tej kwoty, zapłaci mniejszy podatek (12 zamiast wcześniejszych 18%). Przedsiębiorcy zaoszczędzą miesięcznie do nawet 400 zł na jednym pracowniku. Dodatkowo nowe przepisy Polskiego Ładu uchyliły system odraczania zaliczek na podatek, co pozwala rozliczać pracowników według korzystniejszych warunków.

Polski Ład 2.0: kontrowersji ciąg dalszy

Choć nowelizacja przepisów podatkowych przynosi firmom transportowym i ich pracownikom więcej ułatwień w porównaniu do pierwotnej wersji Polskiego Ładu, w niektórych aspektach firmy przewozowe wciąż obowiązują stare regulacje. Czego dotyczą?

Pakiet mobilności

Pakiet mobilności to nic innego jak zbiór unijnych regulacji, które dotyczą komercyjnego przewozu towarów i osób na terenie całej Unii Europejskiej. Celem tych przepisów jest wyrównanie poziomu konkurencyjności poprzez ujednolicenie stawek wynagrodzenia kierowców delegowanych, realizujących kursy międzynarodowe w różnych krajach Europy. Krajowi eksperci ds. analiz i rozliczeń są zgodni co do tego, że Pakiet mobilności nie służy polskim przedsiębiorcom. Nawet czterokrotny wzrost kosztów pracowniczych powoduje, że wielu właścicieli firm, zwłaszcza lokalnych, musi dopłacać swoim kierowcom z własnej kieszeni.

Polski Ład a samochód służbowy

Nie mniej kontrowersji wśród przewoźników i kierowców budzą wprowadzone w styczniu zmiany dotyczące sposobu korzystania z firmowego samochodu do celów prywatnych. Doliczany do wynagrodzenia kierowcy ryczałt nie zależy już od pojemności silnika samochodu, ale od jego mocy. Ile wynoszą obecnie dopłaty za samochód służbowy?  Polski Ład określa dwie stawki:

• 250 zł miesięcznie – dla samochodów o mocy silnika do 60 kW, samochodów elektrycznych i napędzanych wodorem,
• 400 zł miesięcznie – dla samochodów o mocy silnika powyżej 60 kW.

Eksperci zauważają, że większość aut służbowych ma pojemność powyżej 60 kW. Przyczynia się to do zwiększenia liczby kierowców, którzy zmuszeni są płacić wyższy podatek.

Polski Ład a przewoźnicy – podsumowanie

„Polski Ład a przewoźnicy”, „Polski Ład a samochód służbowy” – to dwie frazy, których popularność w sieci nie maleje – wręcz przeciwnie. Niedookreślone i niejasne, a nieraz nawzajem wykluczające się przepisy sprawiają, że flotowcy oraz ich pracownicy wciąż nie są pewni, ile tak naprawdę zyskają na Polskim Ładzie 2.0, a ile na nim stracą. Nawet urzędnicy skarbowi bezradnie rozkładają ręce, bo nie wiedzą, co radzić podatnikom. Czy rząd w niedalekiej przyszłości opublikuje kolejną nowelizacją? Czas pokaże.

Sprawdź też: „Dodatek finansowy czy pojazd służbowy? Ulga na samochód służbowy, car allowance (dla pracodawcy)”